36-latek stracił prawo jazdy za przekroczenie prędkości o 57 km/h w obszarze zabudowanym
Nieodpowiedzialne zachowanie na drodze może prowadzić do poważnych konsekwencji, a nadmierna prędkość jest częstym czynnikiem tragicznych incydentów drogowych. Kierowcy, którzy lekceważą ograniczenia prędkości, muszą się liczyć z surowymi konsekwencjami, co niedawno przekonał się pewien 36-letni mężczyzna. Jechał swoim volkswagenem zdecydowanie zbyt szybko w obszarze zabudowanym, co skutkowało utratą uprawnień do prowadzenia pojazdu na następne trzy miesiące. Jak wiele innych, dowiedział się, że brawura i nadmierna prędkość mogą mieć tragiczne konsekwencje.
W czwartek, 21 marca, około godziny 16:35, patrol oławskiej grupy Speed zatrzymał kierowcę volkswagena podczas jego niebezpiecznej jazdy. Wydarzenie miało miejsce w miejscowości Kopalina, gdzie mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość aż o 57 km/h. Mimo że ograniczenie wynosiło 40 km/h, jechał z prędkością 97 km/h.
Nieodpowiedzialny 36-letni mieszkaniec Jelcza-Laskowic za swoje niebezpieczne zachowanie na drodze musiał zapłacić surową cenę. Nie tylko stracił prawo jazdy na trzy miesiące, ale również został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 zł. W dodatku, do jego konta kierowcy dopisano 13 punktów karnych. To przypomnienie dla wszystkich kierowców, że zasady ruchu drogowego są stworzone po to, by chronić nas wszystkich.